McLaren liczy na deszcz

Kierowcy zespołu McLarena upatrują swoich szans w mokrym wyścigu. Jeżeli żadnemu z nich nie uda się w niedzielę stanąć na podium w Sao Paulo ekipa McLarena zaliczy pierwszy sezon bez wizyty na podium od 1980 roku.

Jenson Button, P4, P22
„Było bardzo ślisko- mieliśmy nawet aquaplaning przy dużej prędkości na prostych. To niezwykłe zjawisko.”

„Na szczęście rano pokonaliśmy sporo kilometrów- wydawało nam się, że warunki są na tyle stabilne, że możemy przeprowadzić jakieś przejazdy na przejściowych oponach. Wykonaliśmy dłuższy przejazd na przejściówce i dużym obciążeniu paliwem, a także krótki przejazd z małą ilością paliwa- za każdym razem bolid wydawał się w porządku.”

„Popołudniowa sesja polegała bardziej na czekaniu na odpowiednią pogodę, tak abyśmy mogli kontynuować przejazdy na przejściowych oponach. To pozwoliłoby nam bezpośrednio porównać nasze przejazdy z rana i ocenić zmiany jakie wprowadziliśmy między sesjami. Zebraliśmy trochę przydatnych danych.”

„W takich warunkach miło byłoby mieć więcej opon do zabawy- deszczowa aura daje nam więcej okazji, ale stwarza także większe ryzyko. Zobaczymy jak ułoży się reszta weekendu. Typowo tutaj, prognoza pogody sugeruje, że nieprzewidywalnie będzie przez cały weekend.”

Sergio Perez, P7, P17
„Bardzo ciężko jest zrozumieć jak spisuje się nasze auto- nie wykonałem zbyt wielu okrążeń, a te które pokonałem odbyły się w innych warunkach niż naszych rywali.”

„Nie jestem do końca zadowolony z ustawień, ale przynajmniej wykonaliśmy trochę przejazdów i wiemy co chcemy zmienić na jutro. Jeżeli takie warunki utrzymają się, uważam że możemy wykonać krok do przodu.”

„Jeżeli będzie sucho, prawdopodobnie wiemy gdzie zakończymy; niemniej jeżeli będzie mokro, możemy mieć mocny wyścig. Aktualnie, nasze prognozy mówią, że jutro będzie padać, a podczas wyścigu mamy sytuację 50 na 50 jeżeli chodzi o deszcz.”

„W Sao Paulo nigdy nic nie wiadomo…”